
Majówkowa wyprawa do serca Warszawy
Pierwszego Maja, korzystając z pięknej pogody i wolnego dnia, postanowiliśmy wybrać się na rodzinną wyprawę do serca Warszawy. Nasze najmłodsze miało do wykonania specjalną misję, która stała się pretekstem dla całej eskapady – należało udać się na Plac Piłsudskiego, by złożyć symboliczny „meldunek” przy Grobie Nieznanego Żołnierza i przy okazji zobaczyć uroczystą zmianę warty. Tak więc spakowaliśmy plecaki i ruszyliśmy w drogę!
Jako pierwszy cel obraliśmy wspomniany Grób Nieznanego Żołnierza. Podróż autobusem a następnie spacer przez Ogród Saski doprowadziły nas do celu. Grób Nieznanego Żołnierza, znajdujący się pod ocalałymi arkadami Pałacu Saskiego, to miejsce o ogromnym znaczeniu historycznym i symbolicznym, upamiętniające polskich żołnierzy poległych w walkach o niepodległość. Pali się tu wieczny znicz, a wartę pełni Reprezentacyjny Batalion Wojska Polskiego. Mieliśmy szczęście trafić akurat na ceremonię zmiany warty – zawsze robi ona wrażenie i uczy pokory, zwłaszcza najmłodszych, którzy z zaciekawieniem obserwowali każdy ruch żołnierzy.
Po chwili zadumy ruszyliśmy dalej. Nasze kroki naturalnie skierowaliśmy w stronę Starego Miasta. Uwielbiamy spacerować jego urokliwymi, brukowanymi uliczkami. Warszawska Starówka, pieczołowicie odbudowana po wojennych zniszczeniach i wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, to prawdziwe serce miasta – pełne kolorowych kamienic, klimatycznych zaułków i zabytkowych kościołów. Minęliśmy Zamek Królewski, przeszliśmy przez Rynek z Syrenką i powoli schodziliśmy w dół, w kierunku Wisły.
Celem naszego spaceru był Multimedialny Park Fontann na Podzamczu, bo właśnie tam miał odbywać się europejski piknik z okazji 1 Maja. I faktycznie – na miejscu czekał na nas prawdziwy gwar i mnóstwo atrakcji. Stoiska z jedzeniem, warsztaty, gry i zabawy. Szczególnie podobało nam się w pawilonie MZA (Miejskich Zakładów Autobusowych), gdzie nasze dzieci po zrobieniu kilku fajnych zadań, związanych oczywiście z transportem miejskim, dostały gadżety – pamiątka jak znalazł.
Z placu przy fontannach już tylko krok dzielił nas od Bulwarów Wiślanych. Postanowiliśmy przespacerować się kawałek wzdłuż rzeki, chłonąc wiosenną atmosferę i obserwując życie toczące się nad Wisłą – rowery, hulajnogi, spacerowiczów i cumujące barki. Idealne miejsce na spacer i relaks z widokiem na drugi brzeg.
Zmęczeni, ale pełni wrażeń, zaplanowaliśmy powrót przez Ogrody Zamkowe, a następnie Krakowskie Przedmieście. Wspinaczka pod górę w stronę Zamku Królewskiego była niewielkim wysiłkiem w porównaniu z widokami, jakie oferują tarasowe Ogrody Zamkowe. To malownicza oaza zieleni tuż obok Zamku i Starego Miasta, która zapewnia chwilę wytchnienia i piękne panoramy.
To był intensywny, ale bardzo udany dzień. Udało się zrealizować misję najmłodszej, zobaczyć mnóstwo ciekawych miejsc, skorzystać z piknikowych atrakcji i po prostu miło spędzić czas razem, spacerując po pięknej Warszawie. Takie dni zostają w pamięci na długo.

